Niedoskonałości naszej cery – skąd się biorą i jak z nimi walczyć?

Bardzo często słyszymy o kosmetykach, które pomogą nam się uporać z różnymi niedoskonałościami występującymi na skórze twarzy. Niestety, w dobie wszechobecnej reklamy i konsumpcjonizmu, możemy mylnie odnieść wrażenie, że wiele innowacyjnych rozwiązań w kosmetyce, takich jak wykorzystywanie naturalnych substancji to kolejny chwyt marketingowy, który ma nas skłonić do zakupu – potencjalnie – niepotrzebnego nam produktu. Dlatego teraz rozwiejmy te wątpliwości raz na zawsze: wyjaśniając skąd dokładnie biorą się niedoskonałości naszej cery i dlaczego świadoma, naturalna pielęgnacja naprawdę ma sens.

 

Ilość nie zawsze oznacza dobrą jakość, dlatego…

Warto, abyś dowiedziała się jak „pracuje” skóra Twojej twarzy, aby móc o nią odpowiednio zadbać – także „od środka”. Zgadzamy się jednak z tym, że ilość niekoniecznie idzie w parze z jakością, dlatego już na starcie zaznaczamy, że często kupowanie „miliona” kosmetyków rzeczywiście mija się z celem. Szczególnie, gdy kierujemy się wyłącznie ładną etykietą i przyjemnym zapachem, a nie składem produktu. Kluczem do sukcesu jest przede wszystkim wiedza: o swojej skórze, procesach na niej zachodzących, a w końcu o działaniu konkretnych substancji kosmetycznych.

Budowa skóry

Na początek garstka nieco „encyklopedycznych” informacji, które zarysują nam podstawy. Skóra składa się z dwóch warstw, takich jak:

  • Naskórek (warstwa rogowa) – tworzą go zróżnicowane, bezjądrowe keranocyty.
  • Skóra właściwa – zbudowana z receptorów oraz nerwów, naczyń krwionośnych, gruczołów potowych i łojowych, korzeni włosów oraz z tkanki łączonej włóknistej.

A jej główną funkcją jest oczywiście oddzielenie środowiska wewnętrznego naszego ciała od wszystkich czynników i warunków zewnętrznych. Jest to bariera ochronna, która codziennie napotyka nowe, trudne wyzwania.

 

Co dzieje się na powierzchni naszej skóry?

Teraz będzie nieco ciekawiej. Skóra ma swoich mieszkańców, swoje pH i swoją prywatną, ochronną barierę hydrolipidową. Te wszystkie składowe nie mogą zostać w żaden sposób zachwiane: kolokwialnie możemy powiedzieć, że jeżeli runie jeden „ filar” – posypie się wszystko.

Równowaga hydrolipidowa

Warstwa rogowa posiada specyficzną powłokę, której rolą jest utrzymanie wilgoci. Za tę wilgoć odpowiadają wydzielane przez gruczoły łojowe lipidy – czyli sebum, sole i kwasy, których rolą jest zachowanie wilgotnego środowiska, a także woda.

pH skóry

Czyli inaczej – odczyn. Czy wiesz, że Twój naskórek dzięki warstwie hydrolipidowej ma kwaśne pH? Wartość, w jakiej oscyluje pH powierzchni skóry wynosi 4,7 – 5,5. Optymalny odczyn skóry wspiera prawidłowy proces odnowy naskórka oraz jego złuszczania się.

Mikrobiom

O mikrobiomie naszej cery, czyli florze bakteryjnej skóry wspominaliśmy już w artykule na temat biofermentacji i jej produktów. Warto jednak przypomnieć sobie najważniejsze informacje i jeszcze nieco poszerzyć swoją wiedzę.

Na powierzchni naszej skóry znajdują się miliony gatunków mikroorganizmów, takich jak bakterie, wirusy czy grzyby. Nie wzięły się one znikąd – pojawiają się już w momencie porodu, a ich skład będzie się różnił w zależności od tego, czy poród odbył się poprzez kanał rodny, czy przez cesarskie cięcie. Mogą nam się one na pierwszy rzut oka kojarzyć bardzo negatywnie, ale wcale nie powinno tak być. Owszem, są drobnoustroje chorobotwórcze – ale właśnie przeciwko nim walczy nasz mikrobiom.

Dobroczynne mikroorganizmy rozkładają sebum na substancje nawilżające, zachowując prawidłową równowagę hydrolipidową skóry. To dzięki nim utrzymane jest prawidłowe, kwaśne pH, które zwalcza drobnoustroje chorobotwórcze. Jednym z produktów wydzielanych przez bakterie jest np. kwas mlekowy, który także wpływa na kwasowość środowiska naszego naskórka.

Najczęściej na powierzchni naszej skóry znajdziemy:

  • Staphylococus
  • Streptococus
  • Acinetobacter
  • Cutibacterium
  • Corynebacterium
  • Finegoldia
  • Papillomaviridae, Polyomaviridae, Circoviridae (wirusy)
  • Candida spp., Malassezia spp. (grzyby)

 

Skąd się biorą niedoskonałości naszej cery?

Zapewne już znasz odpowiedź na to pytanie. Jeżeli z jakiegoś powodu nastąpi brak równowagi w składzie mikrobiomu, może to doprowadzić do zmiany odczynu pH, zaburzenia bariery hydrolipidowej, czy zasiedlenia bakteriami chorobotwórczymi. W konsekwencji, jeżeli nie będzie bakterii rozkładających sebum, będzie się ono nadmiernie gromadzić – skóra stanie się tłusta, a dodatkowo może wytworzyć się środowisko korzystne dla mikroorganizmów chorobotwórczych.

Bariera hydrolipidowa może również zostać uszkodzona poprzez używanie zbyt mocnych detergentów, czy źle zbalansowane użytkowanie kosmetyków do pielęgnacji – na przykład korzystanie z mocnych kwasów przy równoczesnym zapominaniu o odpowiednim nawilżaniu cery. Jej zniszczenie to nie tylko problemy z suchą skórą, ale także drobne ranki i mikrourazy, które mogą być świetnym środowiskiem do rozwoju niekorzystnych dla zdrowia mikroorganizmów. Prowadzi także do zmiany wartości pH.

Z kolei zmiana pH skóry może być także spowodowana nadmiernym korzystaniem z kosmetyków o odczynie zasadowym, który podwyższa odczyn pH – co może doprowadzić do rozwoju bakterii chorobotwórczych.

Organizm zbudowany jest tak, że przeważnie zachwianie równowagi w jednym miejscu prowadzi do braku równowagi w innym, tak jest i tym razem. Dlatego niezwykle ważne jest, aby w codziennej pielęgnacji pamiętać o tych trzech ważnych „filarach”. Niefortunnie się składa, że występują również czynniki dodatkowe, które mogą wpłynąć na ich zachwianie:

  • Stres
  • Promieniowanie UV
  • Stres oksydacyjny
  • Zaburzenia hormonalne
  • Zanieczyszczenie środowiska
  • Specyfika pracy (niekorzystne środowisko)
  • Źle zbilansowana dieta
  • Choroby immunologiczne

Niestety, nie na wszystkie te aspekty mamy wpływ. Na przykład w okresie dojrzewania aktywność pewnej grupy hormonów prowadzi do zwiększenia aktywności gruczołów łojowych, a w konsekwencji do rozwoju bakterii C. acnes które powodują trądzik. Równie ciężko panować nad codziennym stresem, czy stycznością z zanieczyszczeniami środowiska.

Przebarwienia mogą być wynikiem działania promieni UV, natomiast zaskórniki powstają wskutek zatkania ujść mieszków włosowych poprzez nadmiar wydzielanych produktów gruczołów łojowych i nieprawidłowego procesu złuszczania się naskórka.

Nadmierna ilość sebum prowadzi również do rozszerzania się porów, w których gromadzą się zanieczyszczenia. Zatkane pory rozszerzają się, aby proces termoregulacji i wymiany powietrza nie został przerwany – później jednak ciężko im wrócić do pierwotnego kształtu.

Właśnie dlatego tak istotna jest odpowiednio dobrana i świadoma, naturalna pielęgnacja, która wesprze prawidłową wartość pH skóry, zapewni optymalne środowisko dla mikrobiomu oraz wzmocni barierę hydrolipidową naszej cery.

 

Jak naturalne kosmetyki LABSIDE wspomagają prawidłową pracę skóry twarzy?

Naturalne kosmetyki LABSIDE skomponowane są ze składników występujących w naturze w roślinach i owocach, a także z produktów wytworzonych przez mikroorganizmy (biofermentów).

Zarówno krem Peach Perilla Cream jak i peeling Fruit Acid Peel przeznaczone są do pielęgnacji skóry tłustej, skłonnej do występowania niedoskonałości oraz mieszanej – to znaczy, że będą perfekcyjne właśnie do cery, która mierzy się z omówionymi wcześniej problemami. Przejdźmy do konkretów – dowiedz się, które składniki pełnią określone funkcje:

Odbudowa równowagi hydrolipidowej skóry:

  • Olej z pachnotki (krem) – zawiera kwasy Omega – 3, 6 oraz 9 i ceramidy, dzięki czemu wspomaga regenerację skóry. Wzmacnia barierę ochronną cery, działa przeciwzapalnie, przeciwalergicznie, przeciwgrzybicznie, antybakteryjnie i antyoksydacyjnie.
  • Skwalan (krem) – składnik ludzkiego sebum, bioferment.
  • Hialuronian sodu (krem i peeling) – zapewnia głębokie nawilżenie, wiąże cząsteczki wody i zapobiega jej utracie. Ma właściwości bardzo silnie nawilżające. Jest doskonałym zabezpieczeniem przed wysuszeniem skóry.
  • Ekstrakt z brzoskwini (krem) – dzięki niemu skóra jest nawilżona i miękka, a jednak mocna. Zawiera kompleks witamin, dzięki czemu jest odżywczy. Ma działanie przeciwzmarszczkowe. Bardzo dobrze absorbuje cząsteczki wody, dzięki czemu skóra jest dobrze nawilżona.
  • Ekstrakt z fermentowanej soi z udziałem bakterii Lactobacillus (krem) – zapewnia mocne nawilżenie.
  • Ekstrakt z fermentowanego korzenia azjatyckiej trawy Imperata Cylindrica z udziałem drożdży Saccharomyces (krem) – skuteczny emolient.
  • Ekstrakt z hibiskusa (peeling) – zwiększa produkcję lipidów, wspomaga odzyskiwanie optymalnej objętości komórek.

Redukcja zaskórników i zwężenie porów:

  • Owocowe kwasy AHA (peeling) – wspomagają proces regulacji rogowacenia naskórka, zmniejszają ilość zaskórników i niedrożnych porów, działają złuszczająco, przeciwtrądzikowo, antybakteryjnie, antystarzeniowo. Wśród nich znajduje się m.in. kwas glikolowy, cytrynowy, jabłkowy, winowy.
  • Kwasy BHA (peeling)
  • Kwas fitowy (peeling) – niebędący ani kwasem AHA ani BHA, wspomaga udrażnianie porów i działanie antyoksydantów. Reguluje także wydzielanie sebum.

Regulacja wydzielania sebum:

  • Kwasy BHA (peeling) – kwas salicylowy łagodzi zmiany trądzikowe, reguluje wydzielanie łoju, spłyca pory, działa złuszczająco, stymuluje skórę do odnowy komórkowej.

Wspomaganie zachowania odpowiedniego pH skóry:

  • Kwas mlekowy (peeling) – przywraca fizjologiczny odczyn skóry, działa przeciwstarzeniowo. Sprawia, że walka z trądzikiem i niedrożnymi porami jest efektywniejsza.

Stabilizacja i regeneracja mikrobiomu:

  • Biofermenty – szczegółowo omówione w artykule o biofermentach.

Oczywiście poszczególne substancje wymienione wyżej mają wiele funkcji – nie tylko tę, do której zostały przypisane. Wiele z nich można z powodzeniem umieścić w kilku kategoriach, a także dopisać dodatkowe korzyści płynące z ich regularnego stosowania.

Rekomendujemy, aby wraz z naszymi kosmetykami stosować także zbilansowaną dietę, pić odpowiednią ilość płynów, uprawiać aktywność fizyczną i regularnie znajdować chwilę tylko dla siebie – efekty będą jeszcze bardziej zadowalające!