Azelo Cherry Serum – Twój sprzymierzeniec w kuracji cery problematycznej.

Wrócę do domu i zorganizuję sobie wieczór tylko dla siebie – relaks, kompletna, wieczorna pielęgnacja i odpoczynek przy dobrym filmie. Też kochasz te momenty błogiego wytchnienia? A jednak – bywa, że w codziennej pielęgnacji zaczyna Ci czegoś brakować. Z jednej strony widzisz upragnione efekty, ale z drugiej – zastanawiasz się, czy na pewno dostarczasz swojej skórze tego, co dla niej najistotniejsze. Może gdyby zwiększyć moc składników aktywnych, pielęgnacja byłaby jeszcze bardziej satysfakcjonująca, a efekty wręcz spektakularne? Tylko czy jest coś, co mogłaś przypadkowo pominąć?

Czy w Twojej kosmetyczce znajduje się serum? To właśnie ono może być odpowiedzią na wszystkie Twoje wątpliwości dotyczące zadbanej cery. Spróbuj włączyć je do pielęgnacji – a już nigdy go nie pominiesz.

Ale właściwie dlaczego? Czym serum różni się od tradycyjnego kremu? Czy warto używać go równocześnie z ulubionym kremem?

Dowiedz się również, kiedy najlepiej zacząć używać kwasów owocowych.

Serum i krem – czym się różnią?

Zarówno serum, jak i krem, to dwa składniki pielęgnacji, których nie warto lekceważyć, a jedynie dostosować ich dawkowanie do swoich indywidualnych potrzeb. Jednak być może do tej pory z powodzeniem używałaś jedynie kremu, a serum wydawało Ci się jego zamiennikiem – ale nie do końca wiadomo jakim. Mniej, lub równie efektywnym? A może wręcz przeciwnie, ale nie chciałaś swojej skórze już „dokładać”?

Serum różni się przede wszystkim swoją funkcją. Ono ma odżywiać – ale odżywiać dynamicznie. Ma być wręcz zastrzykiem energii dla Twojej skóry – dosłownie. To porcja wysoko skoncentrowanych składników aktywnych, które mają swoje określone role. Buteleczka z serum jest nimi wręcz przesycona. To bomba witaminowa, koktajl składników odżywczych. To bardzo zdecydowany krok w pielęgnacji – bardzo świadomy. Z założenia jest ono silniejsze, niż krem. Ma także nieco inną konsystencję – rzadszą, bardziej lejącą się. Może być bardziej oleiste, wodne — lekkie. Krem jest za to gęsty, skondensowany. Zdecydowanie poczujesz tutaj różnicę sensoryczną.

Czy można używać tych dwóch produktów równocześnie? Nie ma na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi, ponieważ każda cera ma nieco inne potrzeby. Być może w Twoim wypadku aplikacja serum na twarz po dokładnym jej oczyszczaniu sprawdzi się na tyle wystarczająco, aby nie używać dodatkowo kremu. A może użyjesz go raz na jakiś czas? Wraz z rosnącym doświadczeniem i znajomością swoich potrzeb, być może połączysz oba te składniki pielęgnacji i będziesz korzystać z ich dobrodziejstw równocześnie: używając kremu tuż po wchłonięciu się serum. To właśnie kolejna zaleta stosowania tych naturalnych komponentów pielęgnacji: to Ty decydujesz świadomie, czego w danym momencie najbardziej potrzebujesz.

Wiśniowe serum do twarzy – zapoznaj się z jego działaniem, zanim uwiedzie Cię jego słodki zapach

Słodki, wiśniowy zapach smakowicie różowego serum w szklanej buteleczce działa na zmysły niesamowicie pobudzająco. Zanim jednak zapragniesz je zaaplikować dla swojej odprężającej przyjemności, dowiedz się jak bardzo ukierunkowane i konkretne działanie wykazuje ten kosmetyk.

Naturalne Azelo Cherry Serum ma działanie udowodnione w niezależnych laboratoriach – pod okiem dermatologa. Czy też jesteś w grupie osób, dla których może okazać się idealne?

Jeżeli zmagasz się:

  • Ze skórą, która jest pozbawiona sprężystości i ewidentnie brakuje jej napięcia
  • Z uporczywymi niedoskonałościami, które psują Ci dobry nastrój
  • Ze śladami po trądziku, przebarwieniami posłonecznymi – melazmą
  • Z sebum, którego wydzielanie jest nadmierne, dokuczliwe
  • Z rozszerzonymi porami, na które już nie chcesz patrzeć

To Azelo Cherry Serum jest dla Ciebie!

To wiśniowo-różowe serum to wyjątkowa kuracja, której adresatką jest każda cera, która zmaga się z powyższymi problemami. Opracowane w oparciu o naukową wiedzę i aktualne technologie, stanie się słodkim, owocowym deserem Twojej odprężającej rutyny.

Fermentowana woda ryżowa – Japonki wiedzą, w czym tkwi sekret nieskazitelnej urody

Co zazwyczaj robisz z wodą po przygotowaniu ryżu? Zapewne często po prostu ją wylewasz. Tymczasem okazuje się, że woda ryżowa ma nieocenione wręcz właściwości, które od wieków były wykorzystywane w azjatyckiej pielęgnacji – japońskiej czy koreańskiej. Czasem cała tajemnica tkwi w prostocie – no bo kto by pomyślał, że woda, w której leżały ziarna ryżu może mieć tak zbawienne dla cery (i włosów!) efekty?

Tymczasem my w naszym serum wykorzystaliśmy sfermentowaną wodę ryżową – to też nie jest nowość, bowiem Japonki używały jej już kilkaset lat temu, dbając o swoje włosy i urodę. Właśnie dlatego zdecydowaliśmy się na ten krok – składnik sprawdzony przez kobiety, które naprawdę znają się na pielęgnacji, nie jest dla nas obojętny. Do tego zapach wiśni – naprawdę czujemy to połączenie.

Woda ryżowa fermentowana przez drożdże Saccharomyces jest bogata w żelazo, potas, cynk i magnez, a także witaminę E oraz witaminy z grupy B. Jej niewielka cząsteczka molekularna jest bardzo dobrze przyswajana przez skórę. To drogocenny składnik pielęgnacyjny – poprawia nawilżenie, działa przeciwstarzeniowo i wspiera w walce z trądzikiem. Wycisza także podrażnienia skóry twarzy. A może znasz ją pod nazwą Sake?

Jakie inne składniki aktywne są zamknięte w szklanej buteleczce Azelo Cherry Serum?

Czego możesz spodziewać się w naszym serum od Labside?

  • Azeloglicyny – czyli pochodnej kwasu azelainowego, który jest obecnie bardzo chętnie wykorzystywany w dermokosmetykach dla cery wrażliwej i problematycznej. Sam kwas produkowany jest przez bytujące na skórze drożdże. Połączony z glicyną, która ma właściwości nawilżające, tworzy właśnie rozjaśniającą azeloglicynę. Dzięki niej Twoje pory będą mniej widoczne. Możesz spodziewać się także rozjaśnienia blizn – zarówno tych po trądziku, jak i po ciąży. Wpływa regulacyjnie na enzym, który bierze udział w przemianach metabolicznych testosteronu, aby zapobiec przerostowi gruczołu łojotokowego – ma działanie seboregulacyjne. Dodatkowo wykazuje działanie antybakteryjne.
  • Ekstraktu z wiśni – dzięki swoim właściwościom jest inhibitorem dla cyklooksygenaz, czyli enzymów, które biorą udział w procesie zapalnym – dlatego złagodzi niewielkie stany zapalne na skórze Twojej twarzy. Jest także bogaty w witaminę C, potas, pektyny i antocyjany – czyli bardzo odżywczy i kojący.
  • Polilizyny – stymulującej skórę do zagęszczania, biorącej udział w syntezie kolagenu. Skóra odzyska elastyczność oraz napięcie.
  • Ekstraktu z liści aloesu zwyczajnego – nawilżającego i kojącego skórę, który jest równocześnie humektantem, jak i antyoksydantem – działa więc odmładzająco, zapobiegając starzeniu się skóry w wyniku działania czynników zewnętrznych
  • Biofermentów – o których już pisaliśmy w artykule o biofermentacji
  • Wody z łodygi bambusa – która jest składnikiem o bardzo odżywczym działaniu: zawiera krzem, witaminy, białka, minerały, aminokwasy i flawonoidy. Wzmacnia naczynia krwionośne, odświeża i działa przeciwzapalnie i przeciwstarzeniowo. Jest także składnikiem zwalczającym drobnoustroje.
  • Hydrolizatu protein roślinnych – który nawilża i zabezpiecza naskórek przed nadmierną utratą wody. Dzięki niemu skóra jest bardziej miękka i gładka.

Kiedy użyć serum?

Aplikuj serum wedle swoich indywidualnych potrzeb. Nie jest tłuste, dobrze się wchłania, a skóra nabiera zdrowego wyglądu. Czujesz się odświeżona i zaopiekowana. Oto wskazówki, kiedy warto użyć serum Azelo Cherry od Labside:

  • Gdy zmagasz się z widocznymi, rozszerzonymi porami
  • Gdy potrzebujesz odświeżenia
  • Kiedy chcesz, aby Twoja skóra była odżywiona, napięta i aby wyglądała zdrowo
  • Kiedy Twoje pory są widoczne, a także zmagasz się z niedoskonałościami, czy przebarwieniami
  • Wtedy, kiedy chcesz uczynić swoją cerę rozjaśnioną, elastyczną i jędrną

I przede wszystkim: zawsze, kiedy chcesz poczuć błogą przyjemność płynącą ze stosowania kosmetyku o tak przyjemnej, różowej formule, pachnącej słodyczą wiśni. Aby uzyskać najlepsze efekty stosuj je codziennie wieczorem – tak, aby serum mogło działać przez każdą noc do momentu uzyskania upragnionego efektu.

Nie zapomnij również o naszym pielęgnacyjnym, mineralnym skarbie. Przekonaj się, o czym mowa!