Jesień i kwasy owocowe – duet idealny
Jesienna aura bywa zmienna – czasem złota i piękna, czasem nieco deszczowa, ale jedno trzeba przyznać: to czas, w którym nie przestajemy dbać o cerę. Możliwość skomponowania bardziej złożonej i wyszukanej stylizacji sprzyja temu, by także makijaż był bardziej wyrazisty i dopracowany, a co za tym idzie – pielęgnacja cery była bardziej świadoma i odżywcza. Świetnie się składa: to właśnie jesień jest idealnym czasem na rozpoczęcie swojej przygody z kwasami kosmetycznymi. Jakie są ich właściwości i jak poprawnie je stosować, aby osiągnąć widoczne, satysfakcjonujące efekty?
Stymulacja mechanizmu odnowy naskórka – czyli dlaczego warto używać peelingu kwasowego?
Dlaczego w ogóle warto korzystać z kwasów owocowych zawartych w peelingu chemicznym? Tak naprawdę korzystamy już z tego, co oferuje nam nasz własny organizm: z mechanizmu odnowy i regeneracji naskórka.
Samo skorzystanie z peelingu kwasowego pełni rolę stymulacji tego mechanizmu – owszem, poszczególne kwasy różnią się od siebie swoimi właściwościami i nie bez znaczenia pozostaje to, jakie korzyści daje naszej skórze konkretny kwas – ale główny cel to prowokacja skóry do intensywnej odnowy.
Kiedy skóra jest uszkodzona z jakiegoś powodu, na przykład na skutek otarcia, podrażnienia czy rany, organizm „chce” zaradzić temu jak najszybciej. Dlatego bardzo intensywnie pobudza działanie mediatorów przeciwzapalnych, produkuje elastynę i kolagen. Ten mechanizm uruchamiany jest również po zastosowaniu kwasów – jest sygnałem, który zmusza nasze ciało, w tym wypadku skórę twarzy, do odnowy komórkowej, do regeneracji naskórka, do „naprawy”.
Dzięki temu uzyskujemy takie efekty jak spłycenie blizn, wyrównanie kolorytu cery, rozświetlenie, oczyszczenie, redukcja zaskórników i niedoskonałości, zwężenie porów.
Jak szybko jesteśmy w stanie zauważyć efekty stosowania kwasów?
Cały cykl odnowy naskórka trwa średnio 28 dni – to wtedy zauważalny efekt będzie największy. Oczywiście, czas regeneracji naskórka może wydłużać się z wiekiem. Natomiast pierwsze efekty po użyciu kwasów zauważane są dużo szybciej – to może być nawet kwestia kilku dni lub dwóch użyć.
Przeprowadziliśmy badania skuteczności peelingu chemicznego Fruit Acid Peel, w którym wzięły udział kobiety w wieku od 27 do 60 lat. Wyniki przedstawiają się następująco:
- U 100% badanych nastąpiło zmniejszenie liczby dużych (o 23,9%) i małych porów (o 33,6%).
- 100% uczestniczek zauważyło widoczną poprawę kondycji oraz wyglądu skóry – była ona m.in. gładka w dotyku, świeża.
- Koloryt skóry poprawił się u 87% badanych osób. Tyle samo osób zauważyło znaczące nawilżenie skóry twarzy, jak również zmniejszenie widoczności porów.
- U 100% badanych stosowanie produktu wpłynęło pozytywnie na walkę z niedoskonałościami i z przetłuszczaniem się cery.
- Również u 100% kobiet skóra została rozjaśniona i oczyszczona.
- 80% badanych potwierdziło, że peeling kwasowy Fruit Acid Peel napina skórę.
- U 67% osób zmniejszyła się widoczność przebarwień.
- Aż u 60% osób produkt przyczynił się do redukcji drobnych zmarszczek – zmniejszona została ich widoczność.
Badania te potwierdzają udowodnione już zalety stosowania kwasów owocowych i roślinnych – ich realny wpływ na wygląd i jakość skóry twarzy.
Podział kwasów – które z nich znajdziesz w peelingu kwasowym Fruit Acid Peel?
Kwasy różnią się od siebie swoją mocą i właściwościami. Obecnie możemy wyróżnić następujące grupy kwasów stosowanych w kosmetyce:
- Kwasy AHA – czyli α – hydroksykwasy. Przy stężeniu powyżej 5% złuszczają powierzchnię naskórka. Są rozpuszczalne w wodzie i zbudowane z drobnych cząsteczek, mają stosunkowo silne działanie. Mają właściwości antybakteryjne, rozjaśniające i przeciwzmarszczkowe. Jeżeli ich pH wynosi około 3,0 – 4,5 to wykazują również działanie nawilżające. Działają opóźniająco na proces starzenia się skóry.
- Kwasy BHA – czyli β – hydroksykwasy. Do tej grupy należy tylko kwas salicylowy, który jest rozpuszczalny w tłuszczach, dzięki czemu wnika w głąb gruczołów łojowych. Polecany zwłaszcza dla osób o cerze tłustej, która zmaga się z niedoskonałościami. Działa oczyszczająco, złuszczająco, a jego skuteczność jest widoczna nawet, gdy jego stężenie wynosi od 0,5% do 2% (maksymalne, jakie może wynosić w kosmetykach domowych).
- Kwasy PHA – to skrót od poli – hydroksykwasów. Są bardzo łagodne, polecane dla osób wrażliwych. Są stosunkowo nową grupą kwasów, która ma działanie podobne do kwasów AHA. Są jednak delikatniejsze, ze względu na większy rozmiar cząsteczek.
- Kwasy LHA – to znaczy lipo – hydroksykwas. Jest on pochodną kwasu salicylowego. Podobnie jak kwasy PHA, które są podobne do kwasów AHA, ten kwas również ma większą cząsteczkę w stosunku do kwasu salicylowego. Dzięki temu działa wolniej, a więc będzie polecany osobom o cerze delikatnej i wrażliwej.
Kwasy obecne w profesjonalnym peelingu Fruit Acid Peel od LABSIDE
W naszym naturalnym produkcie, peelingu kwasowym Fruit Acid Peel znajdziesz kwasy AHA o stężeniu 13% oraz kwas BHA, którego stężenie wynosi 2%. Jak widzisz, jest to konkretna kompozycja, która wychodzi naprzeciw osobom borykającym się z problemami skórnymi: tłustą cerą, trądzikiem, zaskórnikami, rozszerzonymi porami i przebarwieniami. Jakie dokładnie kwasy w niej znajdziemy?
- Kwas mlekowy (AHA) – którego źródłem w kosmetyce jest zsiadłe mleko, kiszona kapusta i ogórek, sok pomidorowy.
- Kwas glikolowy (AHA) – pozyskiwany m.in. z soku trzciny cukrowej, ale dużą ciekawostką jest to, że jego naturalnym źródłem jest także śluz ślimaka!
- Kwas jabłkowy (AHA) – którego źródłem są jabłka.
- Kwas winowy (AHA) – czyli kwas z winogron.
- Kwas cytrynowy (AHA) – jego źródłem są cytryny, pomarańcze, ananas.
- Kwas salicylowy (BHA) – pozyskiwany z wierzb, róż, malin, brzóz, rumianku, golterii rozesłanej (roślina zimozielona).
- Kwas fitowy – niezaliczający się ani do kwasów AHA, ani BHA (ani też LHA i PHA), dlatego warto napisać o nim kilka słów. Kwas ten otrzymywany jest z ziaren zbóż oraz roślin strączkowych, takich jak fasola. Wspomaga on transport witaminy C, jest składnikiem który opóźnia procesy starzenia, uelastycznia skórę i ujędrnia ją. Dodatkowo pełni niebagatelną funkcję w kosmetyku: wpływa na jego wygląd i stabilność, a także docelowe właściwości.
To aż siedem kwasów zamkniętych w poręcznej, szklanej buteleczce, którą możesz mieć zawsze pod ręką – wtedy, kiedy potrzebujesz.
A co z tym słońcem? Jak prawidłowo chronić cerę po użyciu kwasów kosmetycznych?
Stosowanie kwasów sprawia, że nasz naskórek intensywnie się złuszcza. Szczególnie, gdy korzystamy m.in. z kwasu salicylowego oraz kwasów AHA. To efekt, który chcemy wywołać!
Jednak działanie ostrych promieni słonecznych w takiej sytuacji może doprowadzić do powstawania przebarwień. Na mocne promieniowanie UV musimy uważać zawsze i nawet nie korzystając z kwasów należy stosować filtr SPF. A co w przypadku stosowania kwasów?
Przede wszystkim – wychodząc na zewnątrz musimy obowiązkowo pamiętać o aplikacji kremu z wysokim filtrem SPF do twarzy. Najlepiej jednak unikać ostrego słońca w takiej sytuacji, szczególnie, gdy dopiero zaczynamy przygodę z kwasami i nie znamy jeszcze reakcji swojej skóry.
Dlatego jesień to naprawdę genialny moment na wprowadzenie kwasów do swojej pielęgnacji! To czas, kiedy słońce nie jest już tak silne – mimo wszystko, nie zapominaj o filtrze SPF nawet w takiej sytuacji. Wszystko to dla Twojego bezpieczeństwa i wyglądu, którym będziesz się cieszyć!
Krem z filtrem SPF to nie wszystko – o tym nie możesz zapomnieć stosując kwasy w swojej pielęgnacji
Pamiętaj jednak – sam krem SPF to nie wszystko! To Twoja ochrona przed słońcem, gdy wychodzisz na zewnątrz. Jednak skóra twarzy po zastosowaniu kwasów potrzebuje znacznie więcej: dogłębnego nawilżenia, odżywienia i odbudowy bariery hydro – lipidowej.
Jeżeli pominiesz ten etap pielęgnacji, to znaczy nie użyjesz odpowiedniego, odżywczego kremu, to niestety, ale efekt może być odwrotny: mogą wystąpić niedoskonałości, które wcale nie są efektem „oczyszczenia” się skóry. To skutek naruszenia bariery ochronnej skóry, która nie została odbudowana przy pomocy odpowiedniego kosmetyku. Czego zatem użyć?
Odżywczy krem na noc Peach Perilla Cream sprawdzi się doskonale! Właśnie dlatego powstał nasz zestaw GO TO GLOW – peeling kwasowy Fruit Acid Peel oraz Peach Perilla Cream, abyś mogła cieszyć się tymi kosmetykami w korzystniejszej cenie, między innymi właśnie w takiej sytuacji.
W skład kremu wchodzi bogaty w kwasy tłuszczowe olej z pachnotki, który przyspiesza regenerację skóry, gojenie się ran i oparzeń, hamuje rozwój bakterii Propionibacterium acnes (które wywołują młodzieńczy trądzik). Działa ochronnie i nawilżająco. Obecny w kremie skwalan, składnik sebum, ma działanie nawadniające i natłuszczające, ale nie zatyka porów. Ekstrakt z brzoskwini jest bogaty w witaminy i w zapobiegające utracie wody węglowodany. Do tych innowacyjnych składników został dodany także niezastąpiony hialuronian sodu, który niezwykle skutecznie skupia wodę i ułatwia transport składników aktywnych w głąb skóry. Całą kompozycję dopełniają biofermenty, będące jak odżywczy koktajl, który równocześnie pełni funkcje ochronne – między innymi przed promieniowaniem UVB.
Jest to więc produkt, który wspaniale sprawdzi się jako domknięcie kompletnej pielęgnacji cery przy pomocy peelingu kwasowego (nie zapominając o filtrze SPF wychodząc z domu).
Jak widzisz, stosowanie kwasów kosmetycznych w postaci peelingu niesie ze sobą wiele korzyści. Zawsze stosuj je zgodnie z instrukcją na opakowaniu – w przypadku Fruit Acid Peel będą to 2 – 3 razy tygodniu. Podstawą jest obserwacja swojej cery i reakcji na kosmetyk. Najlepiej używać peelingu kwasowego wieczorem, a pielęgnację domknąć wartościowym kremem na noc.